23-latka po kradzieży przyszła na komendę … zapytać o drogę
Do 5 lat więzienia grozi 23-letniej kobiecie i 29-letniemu mężczyźnie. Mieszkańcy Dolnego Śląska, w jednym z brzeskich marketów ukradli artykuły spożywcze, kosmetyki i alkohol. Kilka godzin później wpadli w ręce kryminalnych z Brzegu. Oboje usłyszeli już zarzut kradzieży do którego się przyznali.
Już kilka godzin po kradzieży policjanci zatrzymali dwie podejrzane w tej sprawie osoby. Do zdarzenia doszło 17 września popołudniu. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że w jednym z marketów w Brzegu doszło do kradzieży kosmetyków, artykułów spożywczych i alkoholu.
Kryminalni, którzy zajęli się tą sprawą pojechali na miejsce. Funkcjonariusze zebrali materiał dowodowy i ustalili rysopisy sprawców. Już po kilku godzinach zatrzymali kobietę mogącą mieć związek z tą kradzieżą. Podejrzana przyszła na komendę zapytać o drogę na dworzec. Wtedy policjanci rozpoznali w niej jedną z osób mogących mieć związek z tą kradzieżą. Zatrzymana to 23-letnia mieszkanka województwa dolnośląskiego. Jej 29-letni konkubent wpadł kilkanaście minut później na jednej z brzeskich ulic.
Oboje w chwili zatrzymania byli nietrzeźwi. Usłyszeli już zarzut kradzieży, do którego się przyznali. Kobieta podczas zdarzenia w markecie groziła pracownikowi ochrony. W związku z tym przestępstwem usłyszała również zarzut kierowania gróźb karalnych. Teraz mieszkańcom Dolnego Śląska grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci odzyskali skradzione artykuły.